Strach to mówić, ale nasze społeczeństwo popada w faszyzm. Kukiz, któremu według badania CBOS ufa 58% Polaków, mówi, że 2000 imigrantów z Afryki to spisek obliczony na zniszczenie narodu polskiego, bo tutaj nie rodzą się dzieci. Że przez imigrantów my, Polacy, mamy opuścić te ziemie i wymrzeć.
Przyklaskują temu młode leszcze z wykop.pl. Do momentu wyborów prezydenckich nikt mi nie wierzył, że ma to jakiekolwiek znaczenie, iż gówniarze karmią się w internecie wytworami trolli nasłanych przez Bóg wie kogo (narodowców, Rosję?). Wszyscy mi mówili: no ale to jest nisza i nie ma wpływu na szerokie rzesze społeczeństwa. A tu nagle po wyborach wszyscy się obudzili i teraz się wymądrzają o wpływie pokolenia internetu na politykę. Ja to już mówiłam od wielu lat, ale oczywiście nikt mnie nie słuchał.
Komentarze
kobietawkryzysie 29.05.2015
Myślę, że to brak poczucia bezpieczeństwa i potrzeba (charakterystyczna dla wieku? albo braku intelektualnych aspiracji?:) uzyskania prostych odpowiedzi na wszystkie pytania.
anuszka_ha3.agh.edu.pl 29.05.2015
Mniejsza o to. To już jest siła zdolna obalać rządy.
pfg 29.05.2015
Ciekawe, czy ze strony Kukiza to cynizm (świadome pozowanie się na Front Narodowy czy UKIP), czy autentyczne przekonania? Zresztą nie wiem, co byłoby gorsze.
Gość uber_amsterdam *.adsl.inetia.pl 29.05.2015
„zagraża nam faszyzm”
A cóż w tym dziwnego? Takie poglądy nie biorą się z powietrza. Od ćwierć wieku edukacja i media znajdują się w rękach prawicy różnej maści (te wszystkie Kraśki w TVP). Oczywiście, są wyjątki – np. niszowy tygodnik Urbana, od święta „Wyborcza” zamieści jakiś postępowy tekst; a i w szkole na 10 nauczycieli trafi się może jeden zastraszony lewicowiec (który z reguły siedzi cicho, podczas gdy reszta jego zaangażowanych kolegów, z katechetą na czele, uprawia prawicową propagandę), ale to by było na tyle. Skoro w latach 80-tych JPII zgarnął całą pulę, to nic dziwnego, że Polska jest jednym z najbardziej konserwatywnych państw w Unii. Młodzież po prostu przejmuje prawoskrętne wzorce kulturowe od starszego pokolenia.
errata777 29.05.2015
Strzeżmy się „Kukizów” maści wszelakiej.
andsol-br 29.05.2015
Konserwatyzm mnie nie przeraża. Ale wygadywanie takich brecht i wiara w nie to nie konserwatyzm a delirium tremens.
anuszka_ha3.agh.edu.pl 29.05.2015
Interesuje mnie ich logika: W jaki sposób brak imigrantów miałby sprawić, że Polki zaczną rodzić więcej dzieci?
Gość x *.free.aero2.net.pl 30.05.2015
Barbarzyńcy już tu są, nie trzeba na nich z niepokojem czekać.
To się tak tylko wydaje, że można oszczędzać na edukacji, lekceważyć przyzwoitość i ogólnie zaklinać rzeczywistość całkiem bezkarnie, bo zawsze jakoś było, to i teraz będzie (i nie, nie tylko PiS i ogólnie pojęta prawica są tu winne, nie ma tygodnia, by PO bez żadnych skrupułów nie psuło polskiej demokracji). Przed drugą wojną światową też wydawało się, że można się powyżywać na Rusinach, spalić im trochę świątyń, przeczołgać jedną czy drugą wioskę, polonizować na siłę i kolonizować. A potem nagle wielkie zdziwienie, że wcale nam dobrze nie życzą i mając po temu okazję chętnie wezmą krwawy odwet. Rzeczywistość lubi się niespodziewanie odwinąć i dopiero poniewczasie widać te ukryte koszty, które wcale nie były ukryte, tylko niewygodnie było je widzieć. Najwyraźniej Polacy z jakichś względów lubią, mając własne państwo, doprowadzać je do rozpadu przez implozję. Może następnym razem uda się lepiej.
Dylemat „Rosja czy narodowcy” jest pozorny. Rosja bez wahania wspiera w całej Europie skrajne ruchy polityczne, nawet te najgłośniej antyrosyjskie, dobrze rozumiejąc, że w rywalizacji z Zachodem jedyną jej szansą jest zniweczenie tych europejskich zalet, których Rojanie nigdy jako społeczeństwo na większą skalę nie nabyli. Na polskich forach internetowych kremlowskie trolle zawsze wspierają te opcje, które najbardziej dzielą społeczeństwo – ich głównym celem jest nie tyle przeforsowanie konkretnych opinii, ile raczej szczucie wszystkich na wszystkich. Z Polakami świetnie im to na razie wychodzi. Kukiz, Kaczyński, Duda czy Kopacz – to dla Kremla nie aż taka wielka różnica, pod warunkiem, że w Polsce będzie bajzel, zawiści, nieufność i podziały.
Gość uber_amsterdam *.adsl.inetia.pl 30.05.2015
@andsol
„konserwatyzm mi nie przeszkadza”
A mi przeszkadza. Moim zdaniem ten kolaps cywilizacyjny, jaki obserwujemy w polityce i społeczeństwie (jakie społeczeństwo, tacy politycy), począwszy od upadku czytelnictwa po rozpad więzi społecznych, to wina w dużej mierze kościoła. Jan Paweł II był pasterzem prawicy – nic dziwnego, że wyhodował sobie w Polsce parę pokoleń konserwatystów; stąd te wszystkie Rydzyki, Michaliki, Kaczyńskie, Tuski, Kukizy i Korwiny-Mikke. Stąd ta rozbuchana nienawiść wobec biednych, czarnych, gejów, lewaków, innowierców, odmieńców. To narastało przez lata. Prawicowy obskurantyzm to fundament, na którym zbudowana została cała obecna Polska; idee równościowe, wolnościowe i postępowe, jak też wszystko, co pachnie państwem socjalnym w stylu skandynawskim, były u nas konsekwentnie niszczone (m.in z ambony). Obecny papież, Franciszek, jest lewicowcem, ale wpływu na nasze elity nie ma niestety żadnego… Może w Ameryce Południowej, ale nie tutaj. Za późno. Dziś papieżem młodych jest Korwin-Mikke i prawicowi szaleńcy. Być może czeka nas drugi Budapeszt i kolejna wielka fala emigracji do bardziej cywilizowanych krajów. Dziękujemy wam, solidaruchy!
anuszka_ha3.agh.edu.pl 30.05.2015
Dylemat „Rosja czy narodowcy” jest pozorny. (…) Na polskich forach internetowych kremlowskie trolle zawsze wspierają te opcje, które najbardziej dzielą społeczeństwo
Ależ oczywiście. Ja to wiem od dawna i wcale nie przedstawiam tego jako dylemat, raczej jako implikację.
kobietawkryzysie 01.06.2015
„Prawicowy obskurantyzm to fundament, na którym zbudowana została cała obecna Polska” – niestety na to wygląda. I jeszcze kult pieniądza.
kobietawkryzysie 01.06.2015
„Interesuje mnie ich logika: W jaki sposób brak imigrantów miałby sprawić, że Polki zaczną rodzić więcej dzieci?” – wiadomo, że nie sprawi:) Chodzi o budzenie strachu przed „obcym” – przed tym, że obcy nas zaleją, zniszczą, zabiorą pracę, ziemię itp. Jak dla mnie to wiecznie żywe plemienne myślenie:)
kobietawkryzysie 01.06.2015
Chociaż jak się przypatrzeć, to nie jesteśmy jedyni – np. islamski fundamentalizm też rośnie w siłę…
Gość viator *.bg.us.edu.pl 03.06.2015
Ranking zaufania nijak się nie przekłada się na poparcie w wyborach (np. Komorowski). To raz. A dwa, na ile głosy w wyborach na Kukiza są głosami na jego poglądy, a na ile głosami na coś nowego (bez wnikania czym to nowe jest)? Jeśli bardziej to drugie, to kolejne pytanie, kiedy się Kukiz znudzi. Tak jak znudził się Palikot.
Inna sprawa, że faktycznie takie antymigracyjne wystąpienia mogą zdobyć poklask w pewnej części społeczeństwa. Ludzie widzą, że są na Zachodzie dzielnice zamieszkane przez migrantów i się boją, że tak samo będzie w Polsce.
juliafi 02.07.2015
Anuszka, zgadzam się z tobą całkowicie.
Mam wrażenie że tu nie chodzi o logikę. To nie są osoby które próbują trafić do ludzi używając logiki, tylko sprytni socjotechnicy. Nie od dziś wiadomo, że najskuteczniejsza propaganda to taka odwołująca się do emocji i stereotypów, nie do myślenia. Imigranci kojarzą się ludziom z muzułmanami, ci z zagrożeniem, a to z kryzysem religii katolickiej i wartości rodzinnych.
na ile głosy w wyborach na Kukiza są głosami na jego poglądy, a na ile głosami na coś nowego
Nieważne na co są to głosy, po wyborach dysonans poznawczy spowoduje racjonalizację, że chciało się właśnie tego, co mówił Kukiz.
juliafi 02.07.2015
@pfg
Mam wrażenie że to zbyt cwane żeby było autentyczne. Gdy Kukiz mówił o wspólpracy pracowników, pracodawców, urzędników itd. w imię dobra narodu, przypomniało mi się to coś o współpracy klas w imię narodowej jedności – z programu znanej partii niemieckiej. Zresztą nie tylko to.
juliafi 02.07.2015
@uber_amsterdam
Mam wrażenie, że to nie ma znaczenia, czy to prawicowy, czy lewicow kontekst. W kontekście lewicowym Kukiz mógłby zrobić tą samą sztuczkę – przecież bardziej antydemokratyczni lewicowcy byli mistrzami grania tłumem i wykorzystywanych przez Kukiza obecnie socjotechnik.
starszy58 21.07.2015
Nazi byli w tym kraju od zawsze. Zapiekli szowiniści i antysemici, wierzący w socjalizm i Polskę dla Polaków. Różnica jest jakościowa. Dzięki sieci zyskali samoświadomość i się policzyli. Liczba nie wyszła za duża, ale nadrabiają entuzjazmem. Ani konserwatyści, ani JPII nie mają tu nic do rzeczy. To sieć nagłośniła jak nigdy ich wrzask. Proponuje nie panikować, nie uogólniać, tylko cierpliwie dawać debilnym gnojom odpór.