Warszawa stolicą czystości

Dwa miejsca w środku Warszawy: Skrzyżowanie i najbliższa przecznica.

Skrzyżowanie

Najbliższa przecznica. Od co najmniej półtora roku nic tu się nie zmieniło. Mieszkańcy wyrzucają śmieci domowe po prostu pod blok. (Tak, budynek widoczny na zdjęciu to altana śmietnikowa. Jest zamknięta na kłódkę. Przez jakiś czas wisiał na niej napis: „Altana śmietnikowa nieczynna”.)

Piractwo: Druga rewolucja proletariacka

Mirosław Filiciak. (ur. 1976) szef Katedry Medioznawstwa w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, współzałożyciel Ośrodka Badań nad Kulturą Popularną, współautor raportu „Młodzi i media” mówi w Rzeczpospolitej:

Państwo powinno być mediatorem między interesami obywateli i firm, wspierać niewymierną wartość kultury. I ze względu na nią rozważyć egzotyczne sojusze – choćby ze środowiskami pirackimi.

– Bo piractwo służy kulturze?

O tym się nie mówi, ale dzięki piractwu wielokrotnie wzrosła liczba osób, które oglądają dziś filmy Herzoga i Felliniego. W każdym kraju są miliony ludzi zainteresowanych darmowym dostępem do kultury i niewielka grupa, która na tym traci. Państwo jako jedyne może powiedzieć: „Piractwo jest dobre, upowszechnia kulturę. Powinniśmy się cieszyć i znaleźć sposób, by zrekompensować straty twórcom”. W Holandii na zamówienie Rady Kultury powstał raport o piractwie. Konkluzja była taka, że rodzi się korzyść społeczna, a pirackie treści stymulują popyt na treści legalne. Jeden z kontrowersyjnych wniosków mówił, że holenderska gospodarka traci na piractwie muzycznym około 100 mln euro rocznie, ale korzyści płynące z takiego dostępu sięgają 200 mln. W Polsce też warto rozpocząć dyskusję, dostrzegać w nowych zjawiskach także dobre strony.

Głos rozsądku mojego pokolenia. Bycie, dla zasady, przeciwko wszelkim formom piractwa – daje ludziom miłe poczucie bycia praworządnym. Ale może się okazać, że szarzy obywatele-przeciwnicy piractwa służą wielkim firmom za pożytecznych idiotów. Pożytecznych do utrwalania archaicznych stosunków, które nie przynoszą korzyści ani społeczeństwu, ani gospodarce jako całości, lecz jedynie służą korzyści garstki burżujów.

Tak, pod względem poglądów na rolę internetu w społeczeństwie jestem skrajnym lewakiem i używam retoryki lewicowej: Burżuazja, wyzysk, postęp społeczny. Piractwo w sieci to cicha rewolucja proletariacka. O postęp, o równy dostęp do kultury i nauki dla wszystkich. Jestem  przeciwko piractwu dla zysku, czyli odsprzedawaniu piraconych plików. Jednak darmowe dzielenie się plikami wspiera kulturę oraz naukę i nawet zgodnie z polskim prawem nie jest nielegalne. To, że wiele firm szantażuje ludzi udostępniających pliki i tworzących napisy do filmów – to jest bezprawie i burżuazyjny wyzysk. Tym powinna zająć się młoda polska lewica, jeśli ma jaja.

P.S. Tutaj moja dawniejsza dyskusja z PFG na temat piractwa, w sumie chyba ciekawsza niż sama treść tamtej notki.

P.S.2 Mój drugi lewacki postulat pod rozwagę młodej polskiej lewicy: Państwo powinno gwarantować darmowy dostęp do internetu dla wszystkich obywateli. Finlandia jako pierwszy kraj na świecie zakwalifikowała go do kategorii praw człowieka, podobnie jak np. prawo do edukacji. Z dwojga złego, wolałabym w Polsce płatną edukację i darmowy internet, niż darmową edukację i płatny internet.

Zaprawdę!

Przez wieki wieków nic się na tym śmietniku oprócz śmieci nie działo, a gdy zdarzyło się raz trzęsienie ziemi, to połowa śmieci, które znajdowały się na spodzie, wypłynęła na wierzch, a druga połowa, ta z wierzchu, opadła na spód, co samo w sobie nie miało większego znaczenia, przygotowało atoli fenomen, wywołany tym, iż Sławny Konstruktor Trurl, lecąc swą okolicą, olśniony został przez pewną kometę o jaskrawym ogonie.

I opędzał się od niej, wyrzucając przez okno próżniopławu to, co mu akurat nawinęło się pod rękę, a były to szachy podróżne, puste w środku, które wypełniał był dawniej okowitą, beczki po prochu, którego nie udało się wymyślić Warłajom z gwiazdy Chloreley, jako też różne stare naczynia, a wśród nich pęknięty garnek gliniany.

Garnek ów, zyskawszy chyżość zgodną z prawami grawitacji, przyspieszony ogonem komety, prasnął w zbocze nad śmietnikiem, wpadł niżej do kałuży, pośliznął się na błocie, zjechał na dół do śmieci i potrącił przyrdzewiałą blaszkę, która przez to owinęła się wokół miedzianego drucika, i wsunęły się między brzegi blaszki odłamki miki, i powstał kondensator, a drut, opasawszy garnek, uczynił zaczątek solenoidu, kamień zaś, poruszony przez garnek, pchnął kawał zardzewiałego żelastwa, który był starym magnesem, i od tego ruchu powstał prąd, i przesunął szesnaście innych blaszek i śmietnikowych drutów, i rozpuściły się tam siarczki i chlorki, i atomy ich poprzyczepiały się do innych atomów, a molekuły pobełtane zaczęły siadać okrakiem na innych molekułach, aż się z tego w samym środku śmietniska zrobił Obwód Logiczny, i innych pięć, oraz dodatkowo osiemnaście tam, gdzie garnek rozleciał się wreszcie w kawałki, a wieczorem wylazł na brzeg śmietniska, opodal wyschłej już kałuży, takim przypadkowym sposobem utworzony Majmasz – Samosyn, który nie miał ojca ani matki, ale sam był sobie synem, albowiem ojcem jego był Traf, a matką – Entropia.

I wydostał się Majmasz ze śmietnika, bynajmniej nie zdając sobie sprawy z tego, iż miał tylko jedną szansę powstania na sto supergigacentylionów do heksaptylionowej potęgi, i szedł sobie, aż doszedł do następnej kałuży, która nie zdążyła jeszcze wyschnąć, tak że mógł się w niej swobodnie przejrzeć, gdy przykląkł na brzegu.

I zobaczył w lustrze wody swoją głowę całkiem akcydentalną, z uszami jak przetrącone strucle, lewym skośnym, a prawym nadpękniętym, swój przypadkowy tułów, co się był ukulgał z blach, blaszysk i blaszątek, częściowo walcowaty, bo się był kulgał, wyczołgując ze śmietniska, a środkiem węższy, na kształt kibici, ponieważ w tym miejscu akurat przewalił się już na samym brzegu przez leżący tam kamień, ujrzał też swoje ręce śmieciste i nogi odpadkowe, i policzył je, a miał ich wskutek zbiegu okoliczności po parze, i swoje oczy, a tych przez czysty traf było dwoje, i zachwycił się niezmiernie sobą Majmasz – Samosyn, i westchnął nad smukłością swej kibici, parzystością członków, okrągłością głowy, i zawołał w głos:

– Zaprawdę! Jestem czarowny, a nawet doskonały, co najwyraźniej implikuje Doskonałość Wszelkiego Stworzenia!! O, jakże dobrym być musi ten, co mię stworzył!

I pokusztykał przed siebie, roniąc słabo przymocowane śrubki (albowiem nikt ich porządnie nie wkręcił), i nucąc hymny na cześć Harmonii Przedustawnej, a po siedmiu krokach potknął się, albowiem niedowidział, i rymnął łbem na dół z powrotem w śmietnisko…

Stanisław Lem, Cyberiada

Link do gry Machinarium (darmowe demo pokazuje to, o co mi chodzi 😉 ) dzięki MrX.

Jaki kraj, taki feminizm

Ten list do redakcji Wysokich Obcasów pozostał jak na razie nie zauważony. Szkoda by było.

Byłam na Kongresie Kobiet. (…) Na jednym z paneli prowadząca nie mogła odpalić komputera z prezentacją. Rozejrzała się bezradnie: ‚Cóż, w tym momencie wypada spytać: czy jest jakiś pan na sali?’. Żadna z ponad 200 kobiet nie ruszyła w stronę komputera. Sprowadzono pana. Pan dotknął palcem i prezentacja ruszyła.

Postscriptum jak na zamówienie: Chciałam jeszcze tylko dodać link do witryny Kongresu Kobiet. A tu…

Pan od komputera znów potrzebny?…

Jarosław Kaczyński kłamie

To głęboko obrzydliwe. Jarosław Kaczyński kłamie mówiąc, że Edward Gierek opozycję jakoś tam tolerował, a nie zamykał do więzienia.

Na tych stronach można dokładnie przeczytać o represjach wywieranych przez władzę Gierka: 1976, 1977, 1978, 1980. Morderstwa, pobicia, tortury, porwania, zastraszanie, wyrzucanie z pracy, aresztowania, kilkuletnie wyroki więzienia.

Tutaj lista 1832 osób represjonowanych, zarejestrowanych przez KOR.

W szczególności nieprawdą jest, że Gierek nie zamykał opozycji do więzień. Poniżej długa lista dowodów na to, że Jarosław Kaczyński dla zyskania władzy łże w żywe oczy:

(Cytuję za kor.org.pl)

1976

25 czerwca [w Radomiu i Ursusie] W tych dwóch miastach masowe aresztowania i pobicia przez milicję rzeczywistych i domniemanych uczestników zdarzeń. W Radomiu i Ursusie milicja organizowała tzw. ścieżki zdrowia. W całej Polsce ok. 2500 osób zatrzymanych, ok. 370 skazanych w trybie przyspieszonym, ok. 500 spraw w sądach, które wraz z rozprawami rewizyjnymi toczą się do września 1977.

16-17 lipca Pierwszy duży proces radomski. 6-ciu skazanych otrzymało wyroki od 4 do 10 lat.

26-27 lipca Drugi proces radomski. Skazano 6 osób na wyroki od 3 do 9 lat.

3-5 sierpnia Proces radomski. Skazano 6 osób, wyroki od 2,5 do 6 lat.

3-14 sierpnia Kolejny duży proces radomski. Skazano 6 osób, wyroki od 3 do 10 lat.

29 grudnia Drugi proces ursuski, Skazano 3 osoby, wyroki od roku do 3 lat.

wrzesień-grudzień Zatrzymania i pobicia obserwatorów jawnych procesów radomskich.

1977

14 lutego Stanisław Barańczak skazany na rok więzienia w zawieszeniu za „za próbę przekupstwa urzędnika na służbie”.

3 lutego decyzja Rady Państwa o darowaniu kary bądź jej warunkowym zawieszeniu w stosunku do większości osób skazanych za udział w wydarzeniach czerwcowych. Akt łaski nie objął 20 skazanych z Radomia i 3 z Ursusa.

29 kwietnia „Komunikat KOR” nr 9 przynosi informację, że z więzień zwolniono kilkanaście kolejnych osób. Pozostają jeszcze w więzieniach: Zygmunt Zaborowski (skazany na 10 lat), Czesław Chomicki i Wacław Skrzypek (po 9 lat), Marek Majewski i Adam Żukowski (po 3 lata).

14-19 maja zatrzymanie 48 osób i aresztowanie 11 członków i współpracowników KOR-u z zarzutami z art.271, 132 i 58 kk (kontakty z obcą organizacją w celu działania na szkodę PRL, rozpowszechnianie fałszywych informacji mogących zaszkodzić PRL) m.in.: Wojciecha Arkuszewskiego, Seweryna Blumsztajna, Mirosława Chojeckiego, Jacka Kuronia, Jana Józefa Lipskiego, Jana Lityńskiego, Antoniego Macierewicza, Adama Michnika, Piotra Naimskiego, Hanny Ostrowskiej i Wojciecha Ostrowskiego.

23 lipca Na podstawie amnestii na wolność wychodzą wszyscy robotnicy osądzeni w procesach poczerwcowych i KORowcy aresztowani w maju.

1978

24 lutego w Trójmieście pobicie i aresztowanie na 14 dni Bogdana Borusewicza i na 7 dni Stanisława Śmigla.

marzec-czerwiec nasilające się represje za działalność TKN: zatrzymania prelegentów, grzywny za udostępnianie mieszkań (zwykle 5.000 zł), zatrzymania i grzywny dla studentów, uczestników spotkań samokształceniowych (zwykle po 2.000 zł).

27 maja Kazimierz Świtoń otrzymuje wyrok 5 tygodni aresztu.

30 maja Błażej Wyszkowski po otrzymaniu 2 miesięcy aresztu za „stawianie oporu władzy” podejmuje w areszcie głodówkę protestacyjną;

20 czerwca wyrok na Wiesławę Skórkiewicz (6 lat) i Romana Piaseckiego (8 lat), świadków śmiertelnego pobicia przez funkcjonariuszy MO Jana Brożyny w Radomiu 30.06.76.

7 sierpnia Zenon Pałka, drukarz NOWEJ skazany na 2 tygodnie aresztu za „zakłócanie porządku publicznego”.

1 października zaplanowane na ten dzień trzecie spotkanie polsko-czechosłowackie w Karkonoszach nie odbyło się z powodu zatrzymania na 48 godz. Jana Lityńskiego, Adama Michnika i Piotra Naimskiego oraz trzech przedstawicieli Karty 77.

3 października Roman Kściuczek (WZZ) rozpoczyna 3 miesięczny pobyt w areszcie za „nieprzestrzeganie przepisów porządkowych”.

14 października Kazimierz Świtoń (założyciel Wolnych Związków Zawodowych w Katowicach) po wyjściu z kościoła zostaje napadnięty przez 2 funkcjonariuszy MO i 4 cywili, po czym skazany na 3 miesiące aresztu za ich pobicie.

12 listopada „Komunikat KSS KOR” nr 24 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 48 osób

6 grudnia aresztowanie (na 2 tygodnie) francuskiego dziennikarza Philippe’a Riesa za kontakty z członkami i współpracownikami KSS „KOR”.

11 grudnia w Gdańsku skazanie Andrzeja Gwiazdy na 4 miesiące więzienia w zawieszeniu.

18 grudnia w Gdańsku, po akcji ulotkowej i plakatowej „Pamiętajmy grudzień 1970”, mimo zablokowania autokarami dojścia do bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej, zatrzymania co najmniej 30 współpracowników KSS „KOR”, ROPCiO, WZZ i SKS oraz kilkudziesięciu innych osób niosących kwiaty.

1979

grudzień 78-styczeń 79 „Komunikat KSS KOR” nr 26/27 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 50 osób

22 stycznia prokuratura powiadamia żonę Kazimierza Świtonia o przedłużeniu sankcji o kolejny miesiąc.

2 marca Kazimierz Świtoń skazany na rok więzienia i 12.000 zł grzywny za pobicie 4 milicjantów. Na wniosek obrony (wyrok jest nieprawomocny) Świtoń po 4 i pół miesiącach opuszcza areszt.

16 marca „Komunikat KSS KOR” nr 28 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 37 osób

18 kwietnia PAP podaje, iż w Nowej Hucie była próba wysadzenia pomnika Lenina. Został on tylko uszkodzony. Milicja zatrzymała w związku z eksplozją ponad 200 osób w całej Polsce, związanych z opozycją.

18 kwietnia aresztowanie Tomasza Michalaka, współpracownika NOWEJ pod zarzutem fałszowania pieniędzy i papierów wartościowych.

30 kwietnia „Komunikat KSS KOR” nr 29 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 204 osoby, przeprowadzono co najmniej 155 rewizji w mieszkaniach, zastosowano jedną sankcję prokuratorską.

12 czerwca „Komunikat KSS KOR” nr 30 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 54 osoby, przeprowadzono co najmniej 38 rewizji w mieszkaniach, 1 osobę bezprawnie skierowano do szpitala psychiatrycznego.

1 lipca aresztowanie Edmunda Zadrożyńskiego.

17 lipca zwolnienie po 3 miesiącach z więzienia Tomasza Michalaka, współpracownika NOWEJ.

17 lipca zatrzymanie Jerzego Geresza, pobicie go na komendzie MO i skazanie następnego dnia przez kolegium na 3.000 zł grzywny z zamianą na areszt za „odmowę okazania dowodu osobistego”. Nie miał pieniędzy przy sobie, więc osadzono go w areszcie. W więzieniu był bity i kopany. Rozpoczął głodówkę. Po 37 dniach, z czego ostatnich 7 prowadził głodówke, wycieńczonego wywieziono go z więzienia i pozostawiono w lesie. O jego zatrzymaniu nie powiadomiono nikogo, nawet rodziny.

16 października „Komunikat KSS „KOR” nr 33 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 48 osób

7 listopada list do Amnesty International w obronie uwięzionych pod fałszywymi zarzutami działaczy opozycji: Jan Kozłowskiego (utrudnianie prac melioracyjnych), Tadeusza Kolano (świadek obrony J. Kozłowskiego), Edmunda Zadrożyńskiego (włamanie), Adam Wojciechowski (wywołanie zbiegowiska) oraz Roman Piasecki i Wiesława Skórkiewicz (świadkowie śmiertelnego pobicia Jana Brożyny przez MO skazani za udział z zabójstwie).

30 listopada „Komunikat KSS „KOR” nr 34 podaje, że w ostatnim okresie (poza aresztowaniami 27zatrzymano co najmniej 101 osób

10 grudnia za udział w uroczystości rocznicy odzyskania Niepodległości i przemówienia przed Grobem Nieznanego Żołnierza skazani zostali Andrzej Czuma i Wojciech Ziembiński na 3 miesiące aresztu, Józef Janowski i Bronisław Komorowski na miesiąc aresztu.

11 grudnia aresztowanie, przy przekraczaniu granicy obywatela szwedzkiego Björna Gunnara Laqvista, który przywoził powielacz dla NOWEJ. Spędził w więzieniu 49 dni.

17-18 grudnia w 9. rocznicę masakry robotników Wybrzeża zatrzymano w całej Polsce (w celu sparaliżowania obchodów) co najmniej 200 osób. 15 osób otrzymało sankcje prokuratorskie: Bogdan Borusewicz, Mirosław Chojecki, Andrzej Czuma, Józef Janowski, Bronisław Komorowski, Sergiusz Kowalski, Dariusz Kupiecki, Jan Lityński, Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Marian Piłka, Edward Staniewski, Tadeusz Stański, Adam Wojciechowski, Henryk Wujec.

18 grudnia w 9 rocznicę masakry na Wybrzeżu złożenie wieńców przed bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej. (…) Lech Wałęsa i kilkadziesiąt innych osób po uroczystościach zostało na krótko zatrzymanych.

19 grudnia Halina Mikołajska, Aniela Steinsbergowa, Ludwik Cohn, Edward Lipiński, Antoni Pajdak udali się do prokuratury Generalnej w proteście przeciw aresztowaniom. Tego dnia zwolniono z więzień wszystkich 15 aresztowanych.

31 grudnia „Komunikat KSS „KOR” nr 35 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 289 osób, przeprowadzono co najmniej 16 rewizji w mieszkaniach, kolegia skazały 12 osób.

1980

29 stycznia uwolnienie i wydalenie do Szwecji Björna Gunnara Laqvista.

31 stycznia „Komunikat KSS „KOR” nr 36 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 91 osób

1 lutego Jan Kozłowski skazany na 2 lata więzienia, jego świadek obrony na 1,5 roku.

6 lutego aresztowanie Bogdana Grzesiaka pod zarzutem kradzieży powielacza. (Zwolniony z aresztu 29.02.)

29 lutego „Komunikat KSS „KOR” nr 37 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 69 osób

14 marca Edmund Zadrożyński skazany na 3 lata więzienia

Marzec Aby „zabezpieczyć” prawidłowy przebieg wyborów w okresie poprzedzającym SB przeprowadza co najmniej 159 rewizji i 221 zatrzymań członków opozycji demokratycznej. W Warszawie liczne, przedwyborcze akcje ulotkowe. Rozrzucono co najmniej. 200.000 ulotek. Jeden z organizatorów – Anatol Lawina skazany na 3 miesiące aresztu za „zaśmiecanie miasta”.

25 marca aresztowanie członka KSS „KOR” Mirosława Chojeckiego i 15 kwietnia Bogdana Grzesiaka pod zarzutem kradzieży powielacza. Głodówka Chojeckiego w więzieniu trwała 33 dni.

31 marca Komunikat KSS „KOR” nr 38 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 188 osób

30 kwietnia „Komunikat KSS „KOR” nr 39 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 123 osoby

koniec kwietnia aresztowanie Marka Kozłowskiego ze Słupska, pod zarzutem „użycia przemocy w stosunku do funkcjonariusza publicznego”.

31 maja „Komunikat KSS „KOR” nr 40 podaje, że w ostatnim okresie zatrzymano co najmniej 156 osób

12 czerwca proces przeciwko Niezależnej oficynie Wydawniczej NOWA. Skazano Mirosława Chojeckiego i Bogdana Grzesiaka na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.

28 czerwca „Komunikat KSS „KOR” nr 41 podaje, że w ostatnim zatrzymano co najmniej 31 osób

28 sierpnia prokuratura przedstawia aresztowanym w ciągu ostatnich kilkunastu dni członkom i współpracownikom KSS „KOR” zarzut „przynależności do związku, mającego na celu przestępstwo”. W sumie w okresie poprzednich dwóch tygodni zatrzymano ponad 300 osób związanych z KOR-em i opozycją.

31 sierpnia podpisanie porozumień w Stoczni. MKS dołącza do punktu czwartego (zwolnienie więźniów politycznych) imienną listę aresztowanych. Jeszcze tego dnia i następnego zwolnieni zostają wszyscy więźniowie polityczni.