Nie ukrywam, że uważam, iż fakt, że prezesem Sądu Najwyższego jest ktoś, kto do 1989 roku był w PZPR, jest wielkim nieporozumieniem – powiedział w piątek w Poznaniu premier Kaczyński. Prof. Gardocki, prezes Sądu Najwyższego był w PZPR, lecz do 1981 roku. Ale to drobiazg, malutka nieścisłość…
Nie żebym miała automatycznie coś przeciwko każdemu, kto gdzieś kiedyś był w PZPR. Absolutnie. Ja chcę tylko wytknąć partii Prawo i Sprawiedliwość bezczelną manipulację. Skoro tak tępią wszystkich byłych członków partii komunistycznej, przyjrzyjmy się ich własnym szeregom. Po internecie krąży w coraz większej liczbie kopii następujące zestawienie:
(…) Usuwam, ponieważ okazało się, że w tym zestawieniu niewiadomego autorstwa, skopiowanym z internetu, znalazły się błędne informacje.